Witam gorąco po prawie rocznej przerwie !
Z góry przepraszam, jednak przez rok sporo się w moim życiu działo.
Między innymi :
Przeprowadziłam się..
Pewnie zastanawialiście się jak urozmaicić życie swoim wierzchowcom zimą w nudnym,szarym boksie..
Mam na to radę :)
SIANO W SIATKACH!
Świetne na nudę!
Kieruję się zasadą "im wolniejsze żucie tym lepsze trawienie" (sprawdza się także u ludzi).
Zaoszczędzimy w ten sposób pieniądze :) ponieważ połowa sianka nie będzie rozsypana po boksie,zmieszana z obornikiem :D
PIŁKA Z LIZAWKĄ DO BOKSU!
Konie je uwielbiają :D fakt.. troszkę kosztują ale warto.
Zamiast wkładu możemy nabijać np. jabłko,marchew bądź buraki.
Zawieszamy na kratach w boksie lub gdziekolwiek wyżej.
Piłka powinna być na wysokości troszkę poniżej nosa konia kiedy stoi w "normalnej pozycji". (głowa nie za wysoko ani nie przy ziemi).
Bardzo fajną opcją są również lizawki w piłce na ziemi
PIŁKA DO BOKSU !
Solidna,wytrzymała. Mam konia,który mógłby godzinami się nią bawić.
JABŁKO NA PATYKU!
Hej! ale zaraz zaraz! :D To nie musi być tylko jabłko!
Cokolwiek wymyślisz nabij na gruby patyk który umieścisz w żłobie.
Konie kochają je obgryzać ;)
Inne ciekawe propozycje :
Zawieś gałązki : sosny,świerku,brzozy lub wierzby
Gdzieś w boksie na ziemi połóż małą szeroką oponę
W rogu boksu nasyp sporo słomy utwórz taką "górkę" konie kochają się w niej chować i zasypiać.
Zapewnij zwierzęciu kontakt z innymi najlepsze są kraty pomiędzy boksami :) lub nawet (jeśli czterokopytne się lubią) nie montować owych krat.
Do zobaczenia w następnym wpisie! :)
konie mają 12 kopyt 2 z przodu 2 z tyłu 2 z prawej 2 z lewej i 4 u dołu
OdpowiedzUsuń;D