Szukaj

czwartek, 12 listopada 2015

Zawody ujeżdżeniowe - ciekawostki

Ciekawostka nr 1
Absolutnie pod żadnym pozorem,nawet jeśli ktoś wam powie,że macie przejść do stępa pod budką sędziowską i się przywitać.. NIE RÓBCIE TEGO

Ciekawostka nr 2
Ja miałam tę trudność,że ostatnio zawody ujeżdżeniowe jechałam również z folblutem. 
Z racji tego,że mają nisko osadzoną szyję nigdy nie będą chodziły tak wysoko ustawione jak konie z GP. Niestety jest to oceniane przez sędziów. Jeśli pojedziecie na takim koniu warto ręce trzymać niżej,bliżej kłębu. Wtedy to niższe ustawienie konia nie będzie aż tak rażące. 

Szybka instrukcja jak przygotować konia z nisko usadzoną szyją do zawodów ujeżdżeniowych:

-zwierzak nie posiadający mięśni nie będzie się wyżej ustawiał,ponieważ tylko się usztywni
z tego względu musimy je wypracować. Polecam raz w tygodniu puszczać konia w korytarzu,robić lonże 2 razy w tygodniu na zmianę na wypinaczach i chambonie -> stosować to przez przynajmniej 2 miesiące. Jazda na kontakcie,praca na dłuższej wodzy jadąc przez cavaletti,żucia z ręki i ćwiczenie zgięć szyi nawet z ziemi (do boków konia i pomiędzy jego nogami jak do "ukłonu" -> możecie go zachęcić do tego cukierkiem).

-przed jazdą róbcie masaże (zrobię dla was specjalny wpis jak wymasować konia przed treningiem)


 < rozmazałam obraz z tego względu,że na hali znajdowały się różne osoby>

Nie róbcie rozwleczonej parówy jak ja na początkach znajomości z tym panem :



Ciekawostka nr 3
Konia należy umyć nawet 2 razy przed zawodami. Spocony po rozprężeniu będzie wyglądał jak typowy żul spod biedry. Cały brud ukryty pod sierścią się "ujawni" co wpływa jednak na estetykę,na którą zwracają uwagę. 



Ciekawostka nr 4
Konia golimy tydzień przed zawodami. Świeżo ogolony koń idealnie nie wygląda. Całokształt do tego czasu jak i ułożenie włosów znacznie się poprawi. 

Ciekawostka nr 5 
Na ujeżdżenie warto mieć lakierowane oficerki. Jest to dyscyplina zwracająca uwagę na elegancję i szyk,który w 100% zapewnią wam te oficerki :)

Ciekawostka nr 6
Jeśli zgubiły wam się te kółeczka co przytrzymują paski możecie założyć małą gumkę recepturę,następnie zamalować ją markerem. 

Ciekawostka nr 7
Bardzo wysoko oceniają sam rysunek, Także do roboty! idealne koło naprawdę trudno wyjechać. 

Ciekawostka nr 8
Na każdy przejazd koń musi być na nowo zapleciony




Ciekawostka nr 9
Nawet jeśli zapomnicie programu,sędzia zadzwoni dzwonkiem. Zwróci uwagę na błąd i powie co powinniście w tym momencie pojechać. Cofacie się w to miejsce i wykonujecie poprawnie element. 
To żaden wstyd zapomnieć programu. Też mi się zdarza Szczególnie jeżdżąc 3 konkursy dziennie. 
Siedząc cały dzień na zawodach przynajmniej 2-3 razy ludzie pomylą przejazdy w ciągu dnia. 

Ciekawostka nr 10
Jeśli będzie wam zimno. Kupcie gorącą herbatę i okryjcie się derką konia (jeżeli nie będzie jej potrzebował)

Ciekawostka nr 11
Nie czekajcie do usranej śmierci na listy,który Bóg wie kiedy się pojawią,wywieszone w danym ośrodku. Polecam zajść do biura zawodów i zapytać. 

Ciekawostka nr 12
Jeżeli na kartce z waszym nazwiskiem powieszonej na boksie konia jest błąd,należy go zgłosić w biurze zawodów. 

Ciekawostka nr 13 
Na zawodach ujeżdżeniowych jest aż ponad 1200 substancji zakazanych. W tym mentol,który znajduje się najczęściej we wcierkach. Na szczęście te zakazy nie dotyczą zawodów ujeżdżeniowych. Głównie pilnują tego na międzynarodowych.



środa, 11 listopada 2015

Zawody ujeżdżeniowe - co spakować?

Zawsze się wkurzam jak czegoś zapomnę zabrać na zawody. Na miejscu zaczyna się mój monolog "To by się przydało.. dlaczego tego nie zabrałam?.." itd. W związku z tym wypiszę wam całą listę niezbędnych rzeczy :)

Także polecam zrobić kilka dni przed wyjazdem taką listę:


Możecie sobie przepisać rzeczy,które tu wypiszę :)

CO ZABRAĆ NA ZAWODY UJEŻDŻENIOWE? 

( przedstawiam listę na jednego konia):

- ogłowie (koniecznie z ładnym naczółkiem)


-czaprak treningowy
-czaprak biały na starty
-żel pod siodło (jeśli musi mieć,unikajcie podkładek)
-siodło ujeżdżeniowe


-popręg ujeżdżeniowy
-ochraniacze kontaktowe
-ew. nauszniki
-kaloszki
-lonża x 2 (pomocne do wprowadzania konia do przyczepy)
-bat do lonżowania
-kantar x 2 (gdyby się zerwał)
- uwiąz x 3 (gdyby się zerwał + dwa dodatkowe do czyszczenia)
- ew. derka polarowa
- ew. derka śliska,którą zakładamy po wypucowaniu konia żeby się nie ubrudził przed startem
-jeśli jedziemy zimą na zawody to bierzemy dwie derki stajenne dobrane do temperatury
-owijki białe polarowe


-owijki polarowe zwykłe do użycia np. w boksie
-ochraniacze transportowe
-ochraniacz na ogon
-wiadro gumowe
-dwa wiadra zawieszane


-zbieraczka do "nieczystości" ---> inaczej "zestaw do czyszczenia/sprzątania"


-schodki do wchodzenia na konia
-siatka na siano mała do transportu
-siatka na siano duża do zawieszenia na miejscu (wiem jest ogromna i wygląda jak sieć rybacka)


-ew. lizawka (ja np. zawsze zabieram himalajską,ulubioną moich koni)
-szczotki (najważniejsze : iglak,szczotka ryżowa,kopystka,ściągaczka do wody,szczotka do grzywy i ogona/ grzebień,szczotka do kopyt)
-grzebień (może być nawet ludzki)
-żabka do włosów
-gumki do grzywy
-nici jakieś grubsze i igły dość spore (jeśli robimy szyte koreczki)


-nabłyszczacz do sierści
-gąbki
-ew. odżywka do grzywy i ogona (bardzo się przyda po tych wszystkich zabiegach,które urządzimy na głowie naszego zwierzaka)
-lakier do włosów
-szampon
-wcierka chłodząco-rozgrzewająca (najlepiej mieć dwie oddzielne)
-apteczka
-olej/smar/balsam do kopyt
-pędzel do oleju/smaru/balsamu
-nożyczki
-wieszak na ogłowia
-wieszak na siodło
-stojak na siodło
-preparaty do czyszczenia sprzętu
-mokre chusteczki
- bardzo polecam zabrać ze sobą ten GLICERYNOWANY BALSAM DO SKÓR (zwiększy przyczepność tyłka do siodła po wsmarowaniu go w siedzisko przed startem) -> to C&D&M Belvoir Step 2


-elektrolity
-preparaty,które koń dostaje
-ew.musli
-owies
-ew. jeśli macie możliwość zabrania i nie chcecie kupować to siano (jadąc na 3 dni zabierzcie 2 kostki)
-ew. słoma (jadąc na 3 dni zabieramy 1 kostkę --> organizator prawie zawsze zapewnia pierwszą ściółkę)
- przydają się widły

(latem koniecznie maska na muchy,derka siatkowa + spray na owady)


Dla jeźdźca:
-wiadomo,jedzenie/picie
-zabrać wodę dla konia w trzech pięciolitrowych baniakach
-ew.numerki startowe (chociaż nie na każdych zawodach wymagane, na regionalkach nieużywane)
-legitymacja szkolna/dowód osobisty
-paszport konia z aktualnymi szczepieniami
-książeczka jeździecka
-karta klubowa
-frak
-plastron -> OBOWIĄZOWY
(nie musicie dzięki niemu inwestować w koszule konkursowe ze stójką)
-ubrania,rzeczy do higieny jeśli jedziemy gdzieś dalej


-białe bryczesy
-białe rękawiczki
-koszyczek/siateczka na włosy
-oficerki
-ostrogi
-bat ujeżdżeniowy
-sztyblety (traktowane tu bardziej jako buty do pracy przy zwierzaku)
-ew. sztylpy
-bryczesy treningowe
-"ochraniacz na bryczesy" jeśli ktoś posiada
-zabierzcie składane krzesełka dla tylu osób ile ze sobą zabieracie :)
-ciepła bluza
-kurtka
-parasol (na zawodach bądźcie gotowi na wszystko)

W dzień pakowania (dzień przed wyjazdem) możecie oznaczyć w ten sposób rzeczy,które już macie spakowane:


wtorek, 10 listopada 2015

Zawody ujeżdżeniowe - trening przygotowujący


Macie w planach start w zawodach ujeżdżeniowych? To wspaniale :) W tym wpisie wspomnę trochę o przygotowaniach związanych z treningiem.

Zasada nr 1 - jeśli będą to pierwsze zawody twoje jak i konia: 
- na treningi polecam zaplatać koreczki żeby zwierzak się przyzwyczaił
-jeśli macie taką możliwość przyzwyczajajcie swoje wierzchowce do folii/banerów wiszących na płotach
-kilka razy w tygodniu na jazdy zakładajcie ostrogi w których wystartujecie

Teraz trochę pomocy dla jeźdźców:
Niestety każdego dnia zawodów jedziecie inny program,który na wasze nieszczęście trzeba wkuć.
(Np. W sobotę L1,a w niedzielę L2)
Zaktualizowane programy znajdziecie na tej stronie: KLIKNIJ TUTAJ
Musicie je pobrać i najlepiej wydrukować w kilku egzemplarzach. Jeden przekażecie trenerowi.

Ale jak zapamiętać programy? 
Mam niezawodny sposób :) do którego nawet nie potrzebujecie konia.
Na karteczkach A5 (jedna strona z zeszytu) lub A4 (jedna zwykła kartka jak do ksero) wypiszcie wszystkie literki jakie są na czworoboku:


I ułóżcie je w ten sposób na podłodze:


 

Najpierw wypiszcie je na kartce i przejedźcie sobie długopisem trasę. Następnie przetuptajcie na naszym domowym czworoboku, jakbyście jechali na koniu.

Jak zaplanować ostatnie dwa tygodnie przed zawodami?
Moje przydatne (mam nadzieję) rady:
-Nie skupiajcie się na tym,że jedziecie ujeżdżenie. Nie można zapominać o treningu skokowym. 
Skaczcie przynajmniej raz w tygodniu. Do tego polecam pozostawić jeden dzień na samą lonże i puszczanie w korytarzu.
Dlaczego skoki? To proste. Bardzo rozluźniają konia. Zwierzaki dostają przy tym power'a i chęci do pracy. Wystarczą nawet małe kopertki.

[w moim przypadku skoki na długiej wodzy w półsiadzie miały na celu wypracowanie grzbietu i szyi u konia zaczynającego naukę skoków]



Jak przeprowadzać treningi? 
Na zawodach jedziecie zazwyczaj jeden program jednego dnia,dlatego też polecam tak samo jeździć na treningach. Jednego dnia jeden program. 
Jazdę zaczynamy od aktywnego rozstępowania na długiej wodzy po 10 minutach skracamy wodze 
i wjeżdżamy na kontakt. Następnie wykonujemy ustępowania. 
Kiedy koń będzie rytmicznie pracował na kontakcie przechodzimy do zakłusowania po 2 okrążeniach na stronę w półsiadzie. Po tym do anglezowanego,dodajemy koła i przejścia do stępa.
Fajnym ćwiczeniem jest jazda po serpentynie na 3 łukach.
 Przejścia wykonujemy na środkowej linii wzdłuż hali/maneżu. 
(na pierwszym łuku [czerwona kropka]- przejście do stój z kłusa,na drugim [zielona]- do stępa,na trzecim [niebieska]-do stój,cofamy i od razu zakłusowanie)


Przechodzimy do stępa i wykonujemy ponownie ustępowania,tym razem na kole,żeby powyginać trochę naszego wierzchowca :)
Kiedy czujemy,że zwierz jest gotowy rozpoczynamy kłus na kole i zagalopowania z jego lepszej strony.
Pierwszy galop niech będzie wesoły,energiczny po całej hali/maneżu.

Wjazd na koło i ćwiczymy ustawienie również na przejściach (macie zrobić piękny łuk,jakby koń chciał spojrzeć do środka, jednak szyją był wciąż prosty). Pamiętajcie o ustawieniu na zewnętrznej wodzy i wyginaniem kłody (tułowia koniuszego) wewnętrzną łydką jak robiliście to przy ustępowaniach na kole. 



Zmieniamy kierunek i powtarzamy ćwiczenie. 

Teraz czas na rozstępowanie. Przejdźcie do tego chodu w momencie gdzie jest stęp na czworoboku wg waszego programu. Tu na przekątnej jednocześnie zmieniamy kierunek:



Po chwili wytchnienia powracamy do pracy. Zaczynamy od ćwiczenia wjazdu na linię środkową i zatrzymania. 

Po opanowaniu tej części możemy na koniec treningu dwa razy przejechać program.

(pomocnik: jeśli nie posiadacie literek na czworobok warto je wydrukować na kartkach A4 i przykleić do wiader bądź kijków,które wbijecie w ziemię)

Jak wygląda nasz tydzień przed zawodami ujeżdżeniowymi?

PONIEDZIAŁEK: trening ujeżdżeniowy - programy
WTOREK: trening ujeżdżeniowy - drążki/cavaletti + programy
ŚRODA: "wolne" - lonża a następnie puszczanie w korytarzu
CZWARTEK: trening ujeżdżeniowy programy
PIĄTEK: skoki - lub wyjazd na zawody,gdzie na miejscu również przeprowadzamy trening ujeżdżeniowy
SOBOTA: zawody bądź trening ujeżdżeniowy
NIEDZIELA: zawody lub skoki

sobota, 7 listopada 2015

Zaniedbane kopyta

Areszt boksowy bardzo źle wpływa na stan kopyt. Pomijając gnijące strzałki,zmiany grzybicze występują również na puszce kopyta.
Tym skutkuje brak możliwości wyczyszczenia kopyt przez 3 tygodnie: 




Nasuwa się pytanie : jak o nie zadbać? 

1. Porządnie czyścimy codziennie boks
2. Codziennie bądź w miarę możliwości dwa razy dziennie czyścimy strzałki i szorujemy kopyta szczotką ryżową ze sztywnym włosiem polewając jednocześnie wodą. Polecam coś takiego:


                                        


Kolejnym krokiem jest opłukanie kopyt za pomocą wody utlenionej.

Po dokładnym umyciu i ich wyschnięciu, nakładamy balsam Veredus Hoey Hoof (koniecznie ten miodowy) na całą puszkę jak i podeszwę kopyta.


Następnie po wchłonięciu się preparatu stosujemy na samą zmianę grzybiczą : 


Po 2 tygodniach codziennej ,,walki",kopyto wygląda tak: