No niestety weterynarze też się mylą szczególnie wtedy kiedy myślą,że są nieomylni..
Po 2 krotnym badaniu wciąż byłam utrzymywana w przekonaniu,że kucyś ma alergie.
Niestety wtedy było to przeziębienie,które do tego czasu zmieniło się w zapalenie płuc z zapaleniem oskrzeli co daje nam 3 stopień na 4 do RAO.
Zaniepokoił mnie pewnego dnia zielony katar u jednego z moich koni.. i częstszy kaszel,ciężki oddech pomimo stania w boksie. Wezwałam innego weterynarza.
Po endoskopii wszyscy mieli grobowe miny wraz z weterynarzem.
Gdyby przyjechał tydzień później mój koń miałby RAO co wykluczałoby go ze startów w WKKW
Całe gardło pokryte śluzem, upośledzenie z jednej strony krtani, zaczerwienienie co świadczy o infekcji.
Zalecenia co do leczenia :
Do śniadania 20g BROMHEKSYNY (ma rozrzedzić śluz i zwiększyć ilość wytwarzanej wydzieliny aby koń jak najszybciej się jej pozbył)
2 godziny po podanym leku koń musi być zabrany na lonże 30 min intensywnego kłusa na chambonie ( z doświadczenia polecam rozgalopować ). Zwierzak musi mieć głowę jak najniżej. Zależy nam na tym by wszystko wykaszlał.
Na obiad kupiłam mu syrop i ziółka pomagające przy wykrztuszaniu + chroniące przed nadmiernymi podrażnieniami gardła przy kaszleniu.
Syrop leję na oko (ok 2 łyżeczki)
Ziółek 2 miarki
Każdy posiłek muszę podawać w misce na ziemi.
Siano moczone 30 minut przed podaniem.
Kolacja : probiotyk na uregulowanie trawienia i uzupełnienie braków (w tym wypadku działa trochę jak elektrolity) + lek SCANOFLOX (przeciwbakteryjny) 50ml
Dodatkowo codziennie robię zastrzyk domięśniowy
Lekiem RAPIDEXON (przeciwalergiczny,przeciwzapalny)
Co 4 dni przerwa.
Co 2 dzień głęboko domięśniowo podaję kolejny zastrzyk z antybiotykiem.
Czas leczenia farmakologicznego; 2 tygodnie.