Zanim dowiecie się jakie nowości czekają mnie w tym roku skrócę wam wczorajszą wizytę weterynarza u rudego.
Noga wciąż spuchnięta. Okazuje się,że koń miał jakieś zakażenie. Wczoraj dostał zastrzyk z antybiotykiem,dzisiaj też mu robimy.
Nie sprawdzaliśmy przedniej nogi z krwiakiem,ponieważ zwierzak ledwo co stał.
W poniedziałek przyjedzie kowal na werkowanie, później sprawdzimy jak nogi w kłusie.
Jeśli koń wciąż będzie kulał mamy wezwać we wtorek następnego dnia weta.
A teraz nowości :
1. Zmieniamy stajnię z Rudym!
Teraz przeniesiemy się (już po raz trzeci) do bardziej kameralnej. Fakt, faktem nie będziemy mieli takich luksusów jak w tej ale ze względu na dojazd,cenę i to,że będę miała bardzo dobrych trenerów na miejscu jestem zmuszona się przenieść.
Hala malutka ale miejsce w sumie fajne, duże padoki (7ha) z przede wszystkim przystosowanym płotem dla koni.
2. Zastanawiam się nad zakupem nowego konia,w sumie brakuje mi już zajęć związanymi z młodziakami.
Co sądzicie o nim? W sumie wpadł mi w oko. W tym roku będzie miał 4 lata.
To jego ojciec :
3. Mam zamiar postawić ponownie przydomową stajnie!
Kupno ziemi,budowa itd. trochę zajmie. Szczerze mam dość pensjonatów.
Jeśli pójdzie po mojej myśli do wakacji wszystko będzie na miejscu.
Przy domu będę miała 3-4 konie.
No kon wyglada dosc fajnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://zadrapaq.blogspot.com/ i http://jezdziectwokonie.blogspot.com/