W jednym z pensjonatów usłyszałam od właścicielki, że sino jest zielone, bo nie odleżało w stodole tyle ile trzeba. Według niej po odleżeniu staje się żółte. Myślałam, że padnę ze śmiechu. Na takich "asów" traficie nie raz, dlatego sami musicie znać się na sianie.
JAK WYGLĄDA PROCES ROBIENIA SIANIA?
łąki przeznaczone na siano dla koni muszą składać się z odpowiednich mieszanek traw.
Absolutnie nie mogą zawierać roślin trujących dla koni, krzaków, gałązek niewiadomego pochodzenia oraz liści drzew czy podejrzanych roślin. W przypadku koni należy unikać koniczyny.
Spożywana w większych ilościach prowadzi do kolek.
Najczęściej spotykany skład siana dla koni:
-rajgras
-życica trwała
-kostrzewa łąkowa
-tymotka łąkowa
-wiechlina łąkowa
-lucerna
ewentualnie zioła: mniszek lekarski, krwawnik, pokrzywa
Ważne jest kontrolowanie pH gleby (6pH to idealna wartość dla koni) oraz robienie badań jej składu.
W Polsce łąki mamy ubogie w selen, dlatego musimy uzupełniać jego niedobory w diecie koni.
Robimy to na podstawie badań krwi ostrożnie. Selenem konia można łatwo zatruć - pierwszym zauważalnym objawem jest wypadanie włosów.
Nawożenie ziemi stosuje się nie tylko w celu uzyskania wysokich plonów, przede wszystkim pełnowartościowej paszy. Nawożeniem uzupełniamy niedobory gleby.
(MAJ-CZERWIEC) Pierwszy termin pokosu to początek zakwitania dominujących gatunków traw. Kolejne pokosy muszą się odbyć co najmniej 4 tygodnie od poprzedniego, tak aby rośliny miały czas na odrost.
Im lepiej wysuszone siano (14-16% zawartości wody) tym większa jego wartość dla koni.
Po skoszeniu siana zostawia się je na ziemi, suszy za pomocą słońca. Stosuje się w tym czasie maszyny do roztrząsania pokosu. Nie można absolutnie dopuścić do zaparzenia się siana - wtedy nie nadaje się dla koni, traci wszystkie wartości odżywcze. Może powodować kolki.
Zaparzenie ma miejsce także przez zebranie siana źle wysuszonego siana i uformowanie go w kostki czy baloty. Również w momencie, gdy baloty narażone są na kontakt z deszczem po czym zaparza je pojawiające się słońce. Temperatura wewnątrz dochodzi do ponad 60*C. W takich warunkach siano nabiera ciemnej barwy ,butwieje, robi się brązowe. Traci substancje odżywcze i może dojść przez nie do pożaru przez samozapłon.
Najlepsze dla koni jest siano z 1 pokosu.
W przypadku zwierząt z tendencją do kolek,ochwatu, czy tycia lepsze będzie to z 2 pokosu.
Siano po skoszeniu,wysuszeniu i przerobieniu na baloty/kostki powinno odleżeć w wentylowanej stodole (najlepiej na paletach) od 3 do 6 tygodni przed podaniem koniom.
PO CZYM POZNAĆ DOBRE SIANO?
Dobre siano jest:
-suche
-ZIELONE
-ładnie pachnące, przyjemny aromat
-sprężyste
-elastyczne przy zgniataniu
-miękkie w dotyku
-składa się z trawi nieznacznych ilości ziół (w odpowiednich proporcjach 7:1 lub 7:2 nigdy większych)
-niezakurzone
PO CZYM POZNAĆ ZŁE SIANO?
takie siano NIE może być podawane koniom!!! Spowoduje kolki o różnym stopniu, ostre zaburzenia trawienia, w efekcie do śmierci! Poza wymienionymi konie mogą zachorować na ochwat lub RAO
-szarawe
-żółto-brązowe (świadczy o tym, że deszcz wypłukał wszystkie składniki odżywcze co obniża jego strawność lub o zaparzeniu siana)
-pełne kurzu
-przechowywane na hali do jazdy lub wystawione na działanie czynników zewnętrznych jak deszcz
-pachnące stęchlizną
-bez zapachu
-pachnące pyłem, kurzem lub pleśnią
-z gałęziami i krzakami
-z chwastami w sporej ilości
-z liśćmi różnego pochodzenia
-ze słomiastymi łodygami
-stwardniałe łodygi (jak kilki czy gałązki)
-siano gorszej jakości jest kruche
-zawierające piasek
-balot lub kostka jest wewnątrz ciepła (co świadczy o zaparzeniu)
-widać biały,jasno-szary nalot (to pleśń)
-zawierające przedmioty różnego pochodzenia jak kapsle, plastik itp.
NA CO UWAŻAĆ PODCZAS PODAWANIA SIANA?
-siano podczas suszenia jest posypywane solą tak aby zapobiec spleśnieniu. Koń przy podawaniu solonego siana będzie więcej pił w efekcie częściej oddawał mocz, może mieć lekkie biegunki
-siano mocno nawożone może wywołać ostrą biegunkę ! jest to efekt zatrucia, w niektórych przypadkach dochodzi do kolek
-nagła zmiana siana szczególnie u koni wrzodowych powoduje ostre biegunki
-siano zawierające bakterie doprowadzi do zatrucia czego efektem jest ostra biegunka, brak chęci do pracy, nagły spadek wagi, napięty brzuch,matowa sierść, podwyższona temperatura i głośne odgłosy z jelit
-bardzo dobrej jakości siano należy moczyć w celu rozpuszczenia nadmiaru cukrów wpływających negatywnie na kopyta i kaloryczność dla koni otyłych
-przy podawaniu bardzo dobrej jakości siana w większej ilości i braku pracy pod siodłem dochodzi do przebiałkowania (mocno opuchnięte zazwyczaj tylne nogi od pęcin aż po stawy skokowe, grzejące)
-podawanie zbyt dużej ilości siana luzem, gorszej jakości doprowadzamy do rozepchania brzucha ( w efekcie koń z rozwiniętymi mięśniami grzbietu i brzucha może mieć wiszący brzuch przez zalegającą treść)
CHOROBY KONI WYSTĘPUJĄCE PRZEZ ZŁE PODAWANIE SIANA, SKARMIANIE SIANEM ZŁEJ JAKOŚCI
OCHWAT - zbyt duża ilość cukrów
PRZEBIAŁKOWANIE - zbyt duża ilość białka, zbyt mało pracy pod siodłem
BIEGUNKI - nagła zmiana siana, siano nawożone zbyt intensywnie
ZATRUCIE - siano zbyt nawożone, siano z miejsc przy drogach szybkiego ruchu pełne ołowiu, nisko trujące rośliny w sianie
ZGON KONIA - trujące rośliny, siano spleśniałe, siano ze zdrewniałymi łodygami, plastikiem itp.
KOLKI - zła jakość siana, wszystkie elementy wypisane przy sianie złej jakości
WRZODY ŻOŁĄDKA - brak dostępu do siana przez 2-3 godziny
ZAPIASZCZENIE JELIT - siano zakurzone z piaskiem
RAO - zakurzone siano
OSTRE ROZSZERZENIE ŻOŁĄDKA - zła jakość siana, mokre (zaparzone lub źle wysuszone), stęchłe siano
Ja moje konie karmię sianokiszonką, ale taką prawie suchą - dla mnie też ważne, żeby zawsze kupować sprawdzoną folię do kiszonki, wtedy czuję się bezpieczniej i wiem, że koniskom nic nie będzie;)
OdpowiedzUsuńTen wpis oceniam bardzo wysoko bo wszystko co powinno w nim być jest.Czasami zastanawiam się ile osób zagląda na taki blog.
OdpowiedzUsuń