Szukaj

środa, 14 listopada 2018

OPOJE U KONI


Opoje u koni zdarzają się dosyć często - nie zawsze jest to tylko wada estetyczna.
Kulawizna przy opojach oznacza, że coś jest nie tak ze ścięgnami !!! - MUSI SIĘ TYM ZAJĄĆ WETERYNARZ!

Dzisiaj zajmiemy się opojami powysiłkowymi - opoje związane ze schorzeniami ścięgien to temat rzeka, na który przyjdzie czas trochę później.

OBJAWY 


* opuchlizna przy stawach pęcinowych - najczęściej znajduje się też na nodze po przeciwnej stronie (np. puchną dwa tyły)

*opuchlizna jest miękka, zazwyczaj nie grzeje chociaż może

*nie występuje kulawizna

* noga absolutnie nie jest spuchnięta od pęcin do stawu skokowego czy nadgarstka

* widoczne są okrągłe kulki będące opuchlizną lub obrzęk po całości stawu pęcinowego lub miejsc przy stawie






PRZYCZYNY : 

- zbyt mało ruchu (od długiego stania w boksie)

- jazda po grząskim podłożu przeciążającym ścięgna

- pojawiają się po cięższym treningu, są od nagłego przeciążenia

- mogą pojawiać się u koni tkających

- czasami to wada estetyczna koni starszych

 LECZENIE : 

1. Najważniejszy jest ruch - nawet stęp w ręku. Nie możemy konia tyrać ostrym treningiem, ponieważ opoje to lekki stan zapalny.

2. Kiedy opuchlizna nie grzeje to znaczy, że musimy zacząć grzać. Przykładowo na noc zakładamy ochraniacze stajenne lub wcieramy wcierkę rozgrzewającą bądź przy mocnych opojach nakładamy glinkę rozgrzewającą to owijamy folią spożywczą i całość zawijamy owijką polarową.

3. Grzejące opoje najlepiej potraktować ochraniaczami chłodzącymi AeroChill (zamacza się je w zimnej wodzie na 2 minuty, zakłada na nogi konia i pozostawia na 20-40 minut) lub chłodzić 15 minut wodą po czym wcieramy żel chłodzący z Leovetu (działający jako przedłużenie chłodzenia wodą). 

4. Przy opojach w zależności od stanu początkowego stosujemy metodę chłodzić, a później rozgrzewać lub rozgrzewać, a później chłodzić.

5. OPOJE POWINNY ZNIKNĄĆ NASTĘPNEGO DNIA, maksymalny okres trzymania się opojów powysiłkowych to 2 dni.


niedziela, 21 października 2018

WSZYSTKO O SIANIE DLA KONI


W jednym z pensjonatów usłyszałam od właścicielki, że sino jest zielone, bo nie odleżało w stodole tyle ile trzeba. Według niej po odleżeniu staje się żółte. Myślałam, że padnę ze śmiechu. Na takich "asów" traficie nie raz, dlatego sami musicie znać się na sianie.





JAK WYGLĄDA PROCES ROBIENIA SIANIA?

łąki przeznaczone na siano dla koni muszą składać się z odpowiednich mieszanek traw.
Absolutnie nie mogą zawierać roślin trujących dla koni, krzaków, gałązek niewiadomego pochodzenia oraz liści drzew czy podejrzanych roślin. W przypadku koni należy unikać koniczyny.
Spożywana w większych ilościach prowadzi do kolek.

Najczęściej spotykany skład siana dla koni:

-rajgras
-życica trwała
-kostrzewa łąkowa
-tymotka łąkowa
-wiechlina łąkowa
-lucerna

ewentualnie zioła: mniszek lekarski, krwawnik, pokrzywa


Ważne jest kontrolowanie pH gleby (6pH to idealna wartość dla koni) oraz robienie badań jej składu.
W Polsce łąki mamy ubogie w selen, dlatego musimy uzupełniać jego niedobory w diecie koni. 
Robimy to na podstawie badań krwi ostrożnie. Selenem konia można łatwo zatruć - pierwszym zauważalnym objawem jest wypadanie włosów. 



Nawożenie ziemi stosuje się nie tylko w celu uzyskania wysokich plonów, przede wszystkim pełnowartościowej paszy. Nawożeniem uzupełniamy niedobory gleby.

(MAJ-CZERWIEC) Pierwszy termin pokosu to początek zakwitania dominujących gatunków traw. Kolejne pokosy muszą się odbyć co najmniej  4 tygodnie od poprzedniego, tak aby rośliny miały czas na odrost.

Im lepiej wysuszone siano (14-16% zawartości wody) tym większa jego wartość dla koni.

Po skoszeniu siana zostawia się je na ziemi, suszy za pomocą słońca. Stosuje się w tym czasie maszyny do roztrząsania pokosu. Nie można absolutnie dopuścić do zaparzenia się siana - wtedy nie nadaje się dla koni, traci wszystkie wartości odżywcze. Może powodować kolki.



Zaparzenie ma miejsce także przez zebranie siana źle wysuszonego siana i  uformowanie go w kostki czy baloty. Również w momencie, gdy baloty narażone są na kontakt z deszczem po czym zaparza je pojawiające się słońce. Temperatura wewnątrz dochodzi do ponad 60*C. W takich warunkach siano nabiera ciemnej barwy ,butwieje, robi się brązowe. Traci substancje odżywcze i może dojść przez nie do pożaru przez samozapłon.

Najlepsze dla koni jest siano z 1 pokosu.
W przypadku zwierząt z tendencją do kolek,ochwatu, czy tycia lepsze będzie to z 2 pokosu.

Siano po skoszeniu,wysuszeniu i przerobieniu na baloty/kostki powinno odleżeć w wentylowanej stodole (najlepiej na paletach) od 3 do 6 tygodni przed podaniem koniom.

PO CZYM POZNAĆ DOBRE SIANO? 



Dobre siano jest:
-suche
-ZIELONE
-ładnie pachnące, przyjemny aromat
-sprężyste
-elastyczne przy zgniataniu
-miękkie w dotyku
-składa się z trawi nieznacznych ilości ziół (w odpowiednich proporcjach 7:1 lub 7:2 nigdy większych)
-niezakurzone



PO CZYM POZNAĆ ZŁE SIANO?
takie siano NIE może być podawane koniom!!! Spowoduje kolki o różnym stopniu, ostre zaburzenia trawienia, w efekcie do śmierci! Poza wymienionymi konie mogą zachorować na ochwat lub RAO



-szarawe
-żółto-brązowe (świadczy o tym, że deszcz wypłukał wszystkie składniki odżywcze co obniża jego strawność lub o zaparzeniu siana)
-pełne kurzu 
-przechowywane na hali do jazdy lub wystawione na działanie czynników zewnętrznych jak deszcz
-pachnące stęchlizną
-bez zapachu
-pachnące pyłem, kurzem lub pleśnią
-z gałęziami i krzakami
-z chwastami w sporej ilości
-z liśćmi różnego pochodzenia
-ze słomiastymi łodygami
-stwardniałe łodygi (jak kilki czy gałązki)


-siano gorszej jakości jest kruche
-zawierające piasek
-balot lub kostka jest wewnątrz ciepła (co świadczy o zaparzeniu)
-widać biały,jasno-szary nalot (to pleśń)


-zawierające przedmioty różnego pochodzenia jak kapsle, plastik itp.

NA CO UWAŻAĆ PODCZAS PODAWANIA SIANA?

-siano podczas suszenia jest posypywane solą tak aby zapobiec spleśnieniu. Koń przy podawaniu solonego siana będzie więcej pił w efekcie częściej oddawał mocz, może mieć lekkie biegunki

-siano mocno nawożone może wywołać ostrą biegunkę ! jest to efekt zatrucia, w niektórych przypadkach dochodzi do kolek

-nagła zmiana siana szczególnie u koni wrzodowych powoduje ostre biegunki

-siano zawierające bakterie doprowadzi do zatrucia czego efektem jest ostra biegunka, brak chęci do pracy, nagły spadek wagi, napięty brzuch,matowa sierść, podwyższona temperatura i głośne odgłosy z jelit

-bardzo dobrej jakości siano należy moczyć w celu rozpuszczenia nadmiaru cukrów wpływających negatywnie na kopyta i kaloryczność dla koni otyłych

-przy podawaniu bardzo dobrej jakości siana w większej ilości i braku pracy pod siodłem dochodzi do przebiałkowania (mocno opuchnięte zazwyczaj tylne nogi od pęcin aż po stawy skokowe, grzejące)

-podawanie zbyt dużej ilości siana luzem, gorszej jakości doprowadzamy do rozepchania brzucha ( w efekcie koń z rozwiniętymi mięśniami grzbietu i brzucha może mieć wiszący brzuch przez zalegającą treść)

CHOROBY KONI WYSTĘPUJĄCE PRZEZ ZŁE PODAWANIE SIANA, SKARMIANIE SIANEM ZŁEJ JAKOŚCI

OCHWAT - zbyt duża ilość cukrów

PRZEBIAŁKOWANIE - zbyt duża ilość białka, zbyt mało pracy pod siodłem

BIEGUNKI - nagła zmiana siana, siano nawożone zbyt intensywnie

ZATRUCIE - siano zbyt nawożone, siano z miejsc przy drogach szybkiego ruchu pełne ołowiu, nisko trujące rośliny w sianie

ZGON KONIA - trujące rośliny, siano spleśniałe, siano ze zdrewniałymi łodygami, plastikiem itp.

KOLKI - zła jakość siana, wszystkie elementy wypisane przy sianie złej jakości

WRZODY ŻOŁĄDKA - brak dostępu do siana przez 2-3 godziny

ZAPIASZCZENIE JELIT - siano zakurzone z piaskiem

RAO - zakurzone siano

OSTRE ROZSZERZENIE ŻOŁĄDKA - zła jakość siana, mokre (zaparzone lub źle wysuszone), stęchłe siano


niedziela, 23 września 2018

WSZYSTKO O ODROBACZANIU KONI



Niewielka ilość pasożytów w organizmie konia może doprowadzić do poważnych chorób lub nawet jego śmierci przy większej ich ilości (kolka).

JAK ROBALE TRAFIAJĄ DO ORGANIZMU NASZEGO KONIA ?

Jako pierwszy przykład podam to z czym na 100% chociaż raz się spotkacie.
Mianowicie chodzi o jaja gzów. 
Gzy latają przy nogach lub bokach brzucha naszych koni i składają na nich żółte jajka. Dlaczego wybierają akurat te miejsca? 
Koń wycierając pysk lub chcąc się podrapać - gryząc sierść przez przypadek połyka jaja - te trafiają w ten sposób do jelit itd.

Waszym zadaniem jest jak najszybsze usunięcie jaj z konia - zeskrobujemy je małym nożykiem.

Pasożyty są przenoszone w oborniku zarobaczonych zwierząt (nasz koń wychodząc na padok pobiera je z pokarmem lub przez kontakt z kałem zarobaczonego konia). Ważne jest codzienne sprzątanie boksów, kup z padoków, a także regularne odrobaczanie wszystkich zwierząt w stajni tego samego dnia. 



KIEDY ODROBACZAMY KONIE ? 

W pensjonatach decyduje o dniach odrobaczania właściciel stajni, mamy o tyle łatwiej. 
W stajni przydomowej sami musimy o tym pamiętać. 
Odrobaczamy minimum 2-3 razy w roku. Najlepiej 3-4 razy przy częstych zmianach stajni (zawody, zmiany pensjonatów).
Należy pamiętać, że całkowita eliminacja pasożytów w środowisku jest niemożliwa, dlatego tak ważne jest regularne odrobaczanie. 

PLAN ODROBACZANIA 

Na wiosnę przed sezonem pastwiskowym (początek lub środek marca - stosujemy preparat na nicienie i tasiemce np. zawierający iwermektynę i prazikwantel 

Środek sezonu pastwiskowego (czerwiec - możemy pominąć jeśli odrobaczamy 3 razy w roku)

Kiedy pomału odczuwamy brak owadów (koniec września lub początek października - odrobaczamy preparatem na larwy gzów)

W grudniu odrobaczamy na larwy gzów i nicienie preparatem zawierającym moksydektyne. 

Raz na jakiś czas stosujemy pasty z pyrantelem na tasiemce. Nie można podawać cały czas past z tą samą substancją czynną. 

NIE MOŻNA ODROBACZAĆ CAŁY CZAS TYM SAMYM PREPARATEM, TRZEBA JE ZMIENIAĆ - PASOŻYTY SIĘ UODPARNIAJĄ. 

JAKIE SĄ PREPARATY ODROBACZAJĄCE? 

Opiszę najczęściej spotykane w formie past. 








IWERMEKTYNA - najczęściej podawana pasta, dla koni.

 Lek z grupy awermektyn na słupkowce duże i małe, owsiki, gzy i nicienie.











EQUIMAX - oprócz iwermektyny zawiera prazikwantel i substancje pomocnicze.






EQUEST PRAMOX- Jeden z najsilniejszych preparatów na rynku.
Zawiera moksydektyne (pozostaje dłuższy czas w organizmie i dłużej działa).
Skuteczny na postaci larwne odporne na iwermektyne. Działa na słupkowce duże i małe, tasiemce, larwy gzów.





ANTIVERM - Zawiera pyrantelu embonian, stosuje się na tasiemce, nicienie, słupkowe oraz owsiki.










Odrobaczamy nim przed okresem wiosennym ponieważ larwy mogą rozpocząć przepoczwarzanie i będą mniej wrażliwe na działanie leku (najlepiej w grudniu). Słupkowce potrafią wstrzymać rozwój larw, tak aby wyrzut jaj miał miejsce na wiosnę.

GDZIE DOSTANIECIE PASTY NA ODROBACZANIE? 

U weterynarza dla koni - on wam wybierze najodpowiedniejszą pastę na dany okres. Pamiętajcie żeby powiedzieć jakiej pasty ostatnio używaliście.

JAK WYGLĄDA ODROBACZANIE? JAK ZAPOBIEGAĆ ZAROBACZENIU?

Wybieracie dzień odrobaczania lub decyduje o nim właściciel pensjonatu. Dostajecie pastę w pudełku. Wygląda ona jak cienka strzykawka, w której jest pasta. Na ulotce macie napisane ile pasty należy podać na ile kg masy ciała konia.

Tyle ile trzeba wciskacie do pyska konia, najlepiej odsuwając mu język żeby nie wypluł preparatu. Ewentualnie wciskacie do meszu lub jabłka czy marchewki z wydrążonym otworem na preparat.

Pasty są w konsystencji galaretki lub kremu. Konie ich nie lubią, ponieważ preparat piecze, jak ostra przyprawa w jedzeniu.





Kolejnego dnia po odrobaczeniu konie nie wychodzą na padok, bo w pensjonatach nikomu nie chce się sprzątać padoków. Boksy muszą mieć codziennie czyszczone (minimum 3 dni) i to na bieżąco do zera. Zapobiega to rozprzestrzenianiu się pasożytów i ponownemu zarobaczeniu.

Padoki warto bronować, wtedy słońce wypali chociaż część pasożytów. Jeśli macie możliwość padokowania koni po odrobaczaniu - wybieracie codziennie kupy, a w tym miejscu sypiecie grubo proszkiem do suchej dezynfekcji np. Sandezia lub dezosan wigor.
Kiedy u koni pojawiają się jaja gzów czy owsiki trzeba szybko reagować.
Odchody z padoków powinny być sprzątane minimum raz w tygodniu. - już poza odrobaczaniem.

OBJAWY ZAROBACZENIA U KONI : 


Jeśli koń ma bardzo duży brzuch, na którym są widoczne żyłki jak u kobyły w ciąży może to świadczyć o zarobaczeniu lub braku odpowiedniego treningu.


Zarobaczenie objawia się częstymi kolkami przez zaczopowane jelita pasożytami. Kółka przy dużym zarobaczeniu może wystąpić po podaniu pasty na odrobaczanie.


Notoryczne wycieranie ogona pomimo mycia go szamponem przeciwłupieżowym to też objaw pasożytów.


Kiedy koń nagle schudnie i żadnymi sposobami nie możemy wpłynąć na wzrost jego wagi - może być to tasiemiec.

inne objawy to : matowy włos, spadek kondycji,zmienny apetyt, robaki w odchodach

CHOROBY KONI WYWOŁANE PASOŻYTAMI : 

Gzawica jelitowo- żołądkowa : larwy węrują w policzkach do kąta ust i wywołują owrzodzenia, doprowadzają do stanów zapalnych przez, które koń nie chce jeść. Larwy 3 stadium doprowadzają do owrzodzeń błony śluzowej, zaburzają czynności w żołądku i przyswajanie treści - prowadzą do rozszerzenia żołądka.

Tasiemczyca : ostre ataki kolki, biegunka, spadek wagi. Konie pobierają jaja wraz z trawą.

Owsica : wycieranie ogona, świąd okolic odbytu, żółto-biała wydzielina przy odbycie


sobota, 1 września 2018

Jak lepiej jeździć konno ?

W sumie na pytanie jak być lepszym jeźdźcem nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Jeździectwo to ciężka praca, ogrom wiedzy i doświadczenia. Wiecie, że nawet mistrzowie świata wciąż uczą się jeździć ? Cały czas uczą się na błędach, trenują ze swoimi trenerami.

JAK BYĆ DOBRYM JEŹDŹCEM ? 

Bez wiedzy daleko nie zajedziecie. Jeśli nie wiecie jak wykonać dany element (np. ustępowanie) to jakim cudem chcecie nauczyć tego konia lub poprawnie go wykonać ?


Dobry jeździec skupia się przede wszystkim na dobrostanie konia.

Nie zmusza się koni, która nie mają poprawnie rozwiniętych mięśni do skoków powyżej metra, bo to tylko może zaszkodzić ich zdrowiu.

ZDROWIE KONIA PRZEDE WSZYSTKIM

Sprawdzajcie zawsze jak czuje się wasz kompan, czy dobrze oddycha, czy nie jest apatyczny, czy jego sierść jest błyszcząca, czy kopyta nie grzeją, czy nie ma ran lub opuchlizn. Wszystkie te aspekty mają wpływ na trening.



Po upewnieniu się, że z waszym czterokopytnym wszystko jest ok przystępujemy do pielęgnacji.
Wiecie, że efekt olśniewającej sierści da się uzyskać nawet dzięki samemu czyszczeniu konia?

Dobrze wyglądający koń świadczy o jeźdźcu.

Co zrobić żeby wyczyścić bardzo dobrze nawet szkółkowego konia? 

* na początku wyczyść porządnie kopyta tak żeby były suche od wewnątrz i czyste na zewnątrz
*całego konia wyszoruj kolistymi ruchami gumowym zgrzebłem co jakiś czas stukając nim o ziemie żeby pobyć się sierści i kurzu
*po tym zmieć pozostałości kurzu i sierści szczotką ryżową z długim włosiem
*kolejny etap to czyszczenie konia w kierunku jak rośnie sierść na zmianę przeciągamy szczotką o krótkim sztywnym włosiu z iglakiem (plastikowa szczotka)
*następnie używamy spray'u do rozczesywania ogona i grzywy i rozczesujemy ogon z grzywą
*szczotką z krótkim włosiem szorujemy głowę konia
*kolejny krok to naolejowanie kopyt (poprawi to stan kopyt oraz zmatowi poprawiając wygląd)
*teraz zabieramy się za przetarcie konia zwilżonym ręcznikiem lub rękawicą do czyszczenia koni (poprawi to połysk sierści, zaczynamy od głowy konia)
*zwilżonymi gąbkami przecieramy osobno oczy, nos i pysk konia
* na koniec możemy zastosować spray nabłyszczający dla koni i przeczesać konia miękką szczotką włosianą dla wzmocnienia efektu


Pamiętajcie o jeździe w czystym sprzęcie. Przepocony,brudny czaprak. Uwalone ochraniacze, zakurzone siodło z ogłowiem i brudne wędzidło to wstyd jak cholera.
Wędzidło jeśli jest brudne wyszorujcie porządnie. Popręg,ogłowie i siodło wystarczy przetrzeć mokrymi chusteczkami. Brudne ochraniacze czyścimy szczotką ze sztywnym włosiem po czym przecieramy mokrymi chusteczkami.


JAZDA NA KONIU 

Dobry jeździec jest przede wszystkim cierpliwy, skupiony i chętny do pracy. Na jeździe może być i tak, że zrobicie coś 10 razy a za 11 dopiero wam wyjdzie. Żmudna ciężka praca tylko daje efekty.

Konieczne jest skupienie i pilnowanie siebie i konia przez bitą godzinę. Jest to trudne, mi nawet często gęsto się nie udaje chociaż w siodle siedzę 17 lat.

Najważniejsze to konsekwencja. Nie tłuczcie konia, nie szarpcie się z nim. Pojedynczy, a wyraźny sygnał poprawia całą jazdę. Kiedy koń nie reaguje na łydki serio.. walnijcie go batem w dupsko z całej siły dodając delikatną łydkę. RAZ. Jak ruszy nawet galopem to pochwalcie. Koń w stępie musi iść tak jakby maszerował sam z siebie, a wy nie używacie łydek.

Musicie dojść do tego żeby koń od delikatnego podwójnego puknięcia nogami wręcz wystartował spod waszych tyłków kłusem.

Zobaczycie jak poprawi to komfort wasz, a przede wszystkim konia, któremu będzie łatwiej tylko od utrzymywanej przez was dyscypliny.


PRZEDE WSZYSTKIM RYTM I ROZLUŹNIENIE

Koń od początku jazdy musi energicznie przebierać nogami i w rytmie. Nie tak, że okładacie go łydami, a jak przestajecie to koń staje - to bezsensu.

Rozluźnienie osiągacie najpierw przez skupienie się na sobie.

POZYCJA JEŹDŹCA
- musicie być rozluźnieni, biodra muszą lekko kołysać się w ruch poruszania konia
-ręce w jednym miejscu, 8-10cm nad łękiem siodła, wodze trzymane równo delikatnie napięte, nadgarstki ustawione pionowo, łopatki złączone, ciężkie łokcie przylegające do ciała i ramiona lekko obniżone
-plecy proste, bez kaczego kuperka!, bez pochylania się - linia prosta!, broda wysoko,wzrok skierowany przed siebie
- nogi,lekko przylegające do konia, łydek używacie tylko wtedy kiedy trzeba, palce stóp skierowane do konia, stopy równolegle ustawione do ziemi bez chamskiego ciągania pięty w dół


CHWALCIE KONIE I DAWAJCIE IM CUKIERKI!

Koń zareagował na łydkę, wręcz zagalopowaniem ? Pochwalcie go głosem i pogłaszczcie!
To dużo zmienia, konie bardzo lubią być chwalone.

Po każdej jeździe zawsze polecam popuścić popręg, rozpiąć nachrapnik i dać kopytnemu cukierka.

CO ROBIĆ NA JEŹDZIE ?

1. Pilnujcie aktywności na łydkę, rozstępujcie konia na długiej wodzy przez 10 minut

2. Pod koniec stępa na długiej wodzy półparadami powyginajcie konia raz w lewo raz w prawo - żeby rozluźnił szyję.

3. W stępie po nabraniu wodzy koń nie może zwolnić tempa, wykonujcie koła, ósemki, serpentyny, ustępowania, zatrzymania, cofanie

4. Kłus musi być aktywny i do przodu, pierwsze okrążenia po całości placu, do kolejnych dodajcie koła

5. Zmieniając kierunek po przekątnej zawsze róbcie dodanie (przyspieszenie chodu)

6. Kolejny etap to praca na kole w kłusie (warto jest ustawić konia głową bardziej do środka, następnie powoli wyprostować i wygiąć konia na zewnątrz). Po tym wyjedźcie na linie ćwiartkową (ok 5m od ściany) i poróbcie ustępowania do ściany, później do środka.

7. Zagalopowanie dobrze jest najpierw poćwiczyć na kole robiąc przejścia (1 okrążenie kłusa - 1 galopu, później po 4 kroki kłusa i 3 galopu). Po tym wyjeżdżamy na linie prostą i galopujemy mocno do przodu w półsiadzie przez 1 okrążenie.

Taka rozgrzewka świetnie przygotuje każdego konia do kolejnych zadań.

i na koniec.. SŁUCHAJCIE SWOICH TRENERÓW, CZYTAJCIE KSIĄŻKI I ARTYKUŁY, OGLĄDAJCIE FILMIKI NA YOUTUBIE ŻEBY POSZERZAĆ WIEDZE!







LISTA SKUTECZNYCH SUPLEMENTÓW NA RAO !

Ostatnio temat duszności u koni rozszerzył się w mojej okolicy, dlatego z pomocą wstawię listę moich "must have" specyfików pomagających przy duszności u koni.
Akurat w przypadku mojego konia, często jest to kwestia tylko alergii niż kataru.
Ma bardzo delikatny układ oddechowy, kurz wszystko podrażnia i prowadzi do duszności oraz kaszlu.

Oprócz leczenia lekami od weterynarza warto codziennie konia wspomagać takimi dodatkami:


ZIOŁA NA KASZEL DLA KONI

 Mieszanka ziół dla koni na kaszel firmy ZUZALA

Zawsze po nie sięgam kiedy zaczynają się problemy.
Do 50g na dzień dla dużego konia do 3 tygodni podajemy wcześniej zaparzone do paszy. 500g/27zł 



Respiblend zioła dla koni z firmy Green Horse

Również skuteczne ziółka. Stosuję je na zmianę z tymi z firmy ZUZALA dla lepszego efektu.
Podaje się ok 60g (2 kubeczki z opakowania) wcześniej zaparzone do paszy. Bardzo pomagają przy pozbyciu się wydzieliny u koni z RAO. 1kg/120zł


SUPLEMENTY DLA KONI Z RAO/ ALERGIĄ




MUCOLYT suplement w granulkach z firmy st Hippolyt

Stosuje się go codziennie do paszy zwracając uwagę na to, że jest mocno "witaminowy". 
Podajemy 200-250g na konia 500kg. Regeneruje układ oddechowy, poprawia odporność. 
Zmniejszenie pompowania widoczne już 3 dnia stosowania. 5kg/196zł

Hamba-VET granulat z firmy LEOVET

Bardzo skuteczny przy kaszlu, szczególnie alergicznym. Poprawia oddech. 
Podajemy po 2 łyżki stołowe (25g) dziennie na dużego konia. 700g/ok 60zł

Syrop ziołowy z firmy Equi Natura

Jest to objawienie tego roku. Skuteczność gwarantowana. Super przy wrażliwych koniach na kurz, duszących się głównie z powodu alergii. Podajemy po 2 łyżki stołowe (20ml) na paszę dwa razy dziennie (czyli 4 łyżki dziennie). 500ml/55zł

Olej z czarnuszki firmy st Hippolyt

Bardzo skuteczny do stosowania przede wszystkim w okresie kiedy konie zaczynają się dusić i kaszleć czyli wiosna-jesień. Bardzo wspomaga odporność. Olej z czarnuszki przede wszystkim ma skutki łagodzące podrażnienia, stany zapalne. Polecam stosować kiedy koń ma wszystko podrażnione od kaszlu itp. Podajemy ok 15ml dla dużego konia dziennie do paszy. 250ml/66zł



środa, 15 sierpnia 2018

JAK OPIEKOWAĆ SIĘ KONIEM JESIENIĄ?





Jesienią koński organizm może być osłabiony, przez co często dochodzi do przeziębień itp.
Wpływ na to ma zmiana pogody, zmiana sierści, a także malejąca ilość trawy na padokach.
Pytanie teraz jak dobrze opiekować się koniem jesienią ? 

ZDROWIE KONIA JESIENIĄ

Deszcz, wiatr czy błoto mają szczególny wpływ na zdrowie koni.
Jesienią jeśli mamy hale możemy konie golić, by nie przegrzewały się podczas treningów.
W przypadku jazdy non stop na zewnątrz odradzam golenia. Wystarczy konia derkować, by zostawił cienką sierść, a nie zapuszczał grubej.

Długa mokra sierść (po treningu czy zmoczona przez deszcz) działa jakbyście w chłodny dzień po bieganiu na zewnątrz nałożyli sobie na gołe ciało mokry ręcznik.
Przeziębienie gwarantowane..

Długa sierść ma za zadanie utrzymywać odpowiednią temperaturę ciała, by nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu.
Traci jednak właściwości termoizolacji po zmoczeniu.

Podstawą jest niedopuszczenie do wychłodzenia organizmu, a także trzeba uważać na przegrzanie.


ZASADY OCHRONY SIERŚCI JESIENIĄ : 

- odpowiednio dobrana derka padokowa przeciwdeszczowa do temperatury na zewnątrz (oprócz gramatury są derki przy których mamy opis taki jak : 600D, 1200D. Jest to opis odporności na zamoczenie, im więcej D tym lepiej)

-jeśli koń marznie powinien mieć derkę stajenną o małej gramaturze, nigdy nie większej jak derka padokowa

- wiata na padoku pozwalająca zwierzęciu schronić się przed deszczem i wiatrem

-kwaterowanie padoków, niedopuszczanie do powstawania błota

-zakładanie derki polarowej kiedy wychodzimy z koniem ze stajni, na jazdę i po jeździe na rozstępowanie (konieczne jest dobre wysuszenie sierści po treningu)


Oprócz ochrony sierści musimy szczególnie zadbać o kopyta w tym mokrym okresie.

Strzałki u konia lubią gnić kiedy jest mokro. Niekiedy przez to koń może kuleć, kopać przy czyszczeniu kopyt - są to reakcje bólowe.
Ważne jest aby przed wypuszczeniem konia na padok dokładnie umyć i osuszyć kopyta. Warto zastosować mieszankę ochronną przed gniciem : rozpuszczona wazelina zmieszana z siarczanem miedzi. Nakładamy mieszankę na strzałkę i rowki przystrzałkowe. 

Po sprowadzeniu z padoku ponownie myjemy kopyto szorujące je szczotką pod wodą z węża. Osuszamy i ewentualnie możemy zastosować preparat przykładowo : VEREDUS VILLATE.

Konieczne jest również szorowanie puszki kopytowej, osuszenie jej i nałożenie oleju lub balsamu do kopyt.



Jesienią warto ogolić u koni szczotki pęcinowe by zapobiec grudzie. Konieczne jest dokładne czyszczenie konia. 

U koni często dochodzi jesienią do przeziębień, nie tylko ze względu na deszcz. 

Zawarte witaminy w trawie nie mają takich wartości jesienią jak latem. Dodatkowo organizm konia wykorzystuje dużo energii do wytworzenia grubszej sierści (wypadają włosy) przez co zwierzak przy takich niedoborach ma osłabiony organizm. 

Kiedy tylko zauważymy u konia przeźroczysty katar (nie mówię o białej,zielonej czy broń Boże gęstej wydzielinie, bo to sprawa dla weterynarza) może to świadczyć o przeziębieniu.

Warto wtedy profilaktycznie podać mu przez 3 dni po 1 butelce syropu " Rutinacea Junior" do paszy i rozdzielić na 2 karmienia 1 butelkę wapna w syropie. 
Czyli podajemy np : 
śniadanie : do paszy 1 butelka rutinacea junior + pół butelki wapna
kolacja: pół butelki wapna

UWAGA !!! : KONIE KOLKUJĄCE NIE MOGĄ DOSTAWAĆ WAPNA! (konieczne jest by przy jego podawaniu koń wychodził na padok i miał zapewniony codzienny ruch pod siodłem, wapno powoduje kolki, dlatego nie dajemy całej butelki od razu)


KARMIENIE KONIA JESIENIĄ : 

Istotną kwestią, którą już poruszyłam jest wzrastający brak trawy oraz zmiana sierści u koni.

Podczas zmiany sierści konie mogą tracić na masie, ponieważ dawka jedzenia dostarczana do tej pory zostaje wykorzystywana do zmiany włosia na zimowe.

Jesienią dawkę siana zwiększamy jeśli koń nie ma do niego stałego dostępu.  Przykładowo zamiast podawać 1 kostkę, podajemy 1,5 lub nawet 2 dziennie.

Ważne jest zamontowanie siatek na siano wypchanymi sianem na padokach (konie muszą na nich coś jeść, a jak nie ma trawy to uzupełniamy jej brak sianem).


 
Zmiana diety to istotny element przychodzący wraz jesienią. Wprowadzamy wszystko stopniowo. Należy mieć na uwadze, że trawa składa się w 80% z wody. Konie jesienią i zimą piją jej znacznie mniej niż latem. Zbyt duża dawka suchej treści w jelitach i żołądku powoduje kolki. Warto dlatego do paszy dosypać po 2 łyżeczki soli na dzień. (koń zacznie pić więcej wody)
Przy zmianie sierści dobrym dodatkiem energetycznym jest olej, który należy wprowadzać stopniowo - pilnować dosłownie żeby odchody konia nie były za rzadkie. Dodajemy po 20 ml oleju na dzień. 
Najlepiej lniany, może być rzepakowy czy słonecznikowy.


   Dobrym dodatkiem do paszy będzie również zmielone siemie lniane (200g). 
Dodawanie go do paszy wspomoże odporność i zmianę sierści.



Jeśli zwierzak jest bardzo chudy podczas tego okresu warto do paszy dodawać sieczkę, przykładowo:

Alfa A Oil z Dengie bardzo pomaga przywrócić odpowiednią wagę
oraz poprawia stan sierści koni.












Koń musi mieć stały dostęp do wody oraz lizawki solnej w boksie jak i na padoku.


Jesienią czy zimą posadzka w boksie zawsze będzie chłodniejsza. Koń leżąc przy ciągnącej zimno posadzce może dostać zapalenia pęcherza, dlatego musimy grubiej ścielić słomą. Dobre są maty podłogowe pod ściółką. 

Niektórzy zimą robią materac z trocin bądź pelletu na co ścielą słomę żeby zapobiec takim sytuacjom.

TRENING KONI JESIENIĄ : 

  

Konie jesienią albo są bardziej pobudzone przez chłodniejsze dni (po upałach, które były latem) albo mają totalną niechęć do pracy przez przesilenia.

Należy ze względu właśnie przesileń nie zwiększać dawki jedzenia by pobudzić konia. Przesilenia = zmiany ciśnienia powodujące kolki.

Trening konia jesienią warto rozpocząć na lonży po dużym kole (osiodłany, niepozapinany w wypinacze itp) aby koń ewentualnie wybrykał nadmiar energii, tuptanie bez jeźdźca zachęci go bardziej do ruchu niż popędzanie łydką co chwilę od początku jazdy. Pozwoli to też na przyzwyczajenie się do ewentualnie mokrego podłoża.