Szukaj

poniedziałek, 14 listopada 2016

Będę miała swoją stajnię!

Tak,już oficjalnie. 
Ze względu na to,że moje konie nie są dobrze traktowane w pensjonatach a przerobiłam ich naprawdę sporo wraz z rodziną postanowiliśmy zakupić projekt. 

Koszty budowy i tak będą kosmiczne,dlatego pozwoliłam sobie na tańszy projekt a dobry i mi odpowiadający. Poprawki u architekta są tańsze niż zrobienie projektu od nowa.

A oto i pan projekt :) 

Będzie to stajnia angielska na 4 konie. 
Boksy 4x4m w każdym duże okno,na dachu okna również nad każdym boksem. 
Zmiany w projekcie polegały na tym,że stajnia ma stać odwrócona do mojego domu (dzięki temu wysunięty dach i ściana domu stworzą zamknięty korytarz stajni), powiększyłam o metr boksy,dodałam okna na dachu i obniżyłam sam dach o 30%,zlikwidowałam poddasze. 

Stajnia będzie stała prawdopodobnie w styczniu. Mam szczerą nadzieję,że sąsiad wydzierżawi mi ziemię. Miał się zastanowić :x 


Dlaczego nie chcę stać w pensjonacie? 

Mam spore doświadczenie, mój wujek prowadził hodowlę, pracowałam w różnych stajniach jako 14latka robiłam sama przy 32 koniach dziennie (lonżowanie,padokowanie,karmienie,sprzątanie stajni,boksów,czyszczenie koni,zajmowanie się halą,ew. jeżdżenie koni). 

Od x lat mam swoje konie,które niestety cierpią przez pensjonaty. 
Co się teraz stało,że tak gwałtowanie zareagowałam? 

Mama kupiła mi niedawno bardzo drogiego konia na wysoki sport. 
Ogier,prosiłam by wyszedł na padok równy. Właścicielka pensjonatu wypuściła konia na górki gdzie ten przez pierwszy miesiąc nie wychodził na wybieg. 
W ten sposób doszło do gwałtownego hamowania i kontuzji,która trwa do teraz (czyli już pół roku). 

Błędy pensjonatu: 
-proszę koni nie wypuszczać na padok -> wypuszczają przez co dochodzi do kontuzji (np.kiedy zgubił podkowę nie powinien absolutnie wychodzić), 

-czasami koń nie dostanie jakieś posiłku (co skutkuje kolkami koni) 

-w stajni jest krótko mówiąc syf (zamiatanie a i owszem bez polewania podłogi = tafla kurzu) 

-robienie przeciągów przez właścicielke stajni 

-niepolewane podłoże na placu i hali

-brak możliwości jazdy na placu jesienią/zimą/wczesną wiosną

-syf w boksach

-złej jakości siano i słoma (ostatnio musiałam ścielić swoim sianem)

-złe padoki (strome góry) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz