zrobiłam porządek w mojej 'aptece'
Zabrałam wszystkie 3 kucyki na lonże
Później po kolei wystawiałam na korytarz do wyczyszczenia
Od rudego zaczynając c:
Zdjęłam mu derkę i zaczęłam czyścić kopytka najpierw puszkę później strzałkę i podeszwę wodą z szarym mydłem
przed i po szorowaniu c;
Na koniec psikałam strzałkę nowym preparatem na gnijące strzały z black horsa
Na sam koniec szorowałam całego kucyka i spray'owałam go odżywkami
W przypadku rudego jeszcze czas na zmianę opatrunku,przepłukanie dziury w piętce i nałożenie żelu
To samo robiłam z całą resztą
U tego pana doszło jeszcze do robienia zastrzyków
posprzątałam trochę w boksach
byłam akurat w porze obiadowej to dostały jeść i nałożyłam jedzenie na kolejny dzień do pudełek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz